Rosyjski rynek okien z tworzyw sztucznych
Ostatnie lata przyniosły wyraźne zaostrzenie konkurencji na rosyjskim rynku okien z tworzyw sztucznych. Uwaga ta dotyczy zarówno okresu sprzed ostatniego kryzysu, jak i następującego po nim. Warto wspomnieć, że w 2009 r. zapotrzebowanie na okna z tworzyw sztucznych w Rosji zmniejszyło się aż o 35 proc. w zestawieniu z rokiem poprzednim. Mimo wzrostu sprzedaży zarówno w 2010 r. jak i 2011 r., wszystko wskazuje na to, że w br. wciąż nie osiągnie ona poziomu z okresu przedkryzysowego, tzn. z 2008 r., kiedy to wyniosła 570 tys. ton. W zeszłym roku sprzedaż wyniosła 464 tys.ton. W br. z pewnością przekroczy ona 500 tys. ton, być może zbliży się do 550 tys. ton.
Ciągły spadek wartości profili z tworzyw sztucznych oraz stałe zmniejszanie się zużycia surowca potrzebnego do wytworzenia 1 m² okien (kilka lat temu było to 12 kg/1 m², a obecnie 8.3 kg) stawiają w trudnej sytuacji krajowych producentów tych wyrobów w Rosji. Muszą oni szukać nowych marketingowych i technologicznych instrumentów, żeby utrzymać zbyt i rentowność.
Okna z tworzyw sztucznych mają obecnie ponad 87 proc. udział w rpsyjskim rynku okien. W 2010 r. wartość tego rynku szacowano na 6,5 mln euro, a jego wolumen – na 52,6 mln m²). Na drugim miejscu znajdują się okna drewniane, na które przypadło 7,4 proc. rynku (0,66 mld euro, 4,5 mln m²), a na kolejnych: okna aluminiowe (udział w rynku - 5,3 proc., wartość – 0,4 mld euro, wolumen – 3,2 mln m²) oraz pozostałe (udział w rynku – 0,2 proc. wartość – 0,02 mld euro, wolumen - 0,15 mln m²).