Turcja, nowe imperium?
Przesadą byłoby powiedzenie, że Turcja zupełnie bez problemów przeszła przez ostatni światowy kryzys, ale jej kłopoty były drobnostką w zestawieniu z tym, co stało się w tym czasie w większości innych państw basenu Morza Śródziemnego.Co prawda 2009 r. przyniósł Turcji spadek PKB o 5 proc., już jednak rok później nastąpiła diametralna zmiana sytuacji: wzrost gospodarczy w tym kraju sięgnął 8,9 proc., a w pierwszym kwartale 2011 r. Turcja miała wyższy przyrost PKB niż dotychczasowi światowi liderzy, Chiny i Argentyna. Wyniósł on 11 proc. w skali rocznej. W Grecji, u najbliższego europejskiego sąsiada i tradycyjnego rywala Turcji, w tym samym czasie PKB spadł o 5,5 proc.
Najważniejszym czynnikiem stymulującym koniunkturę w Turcji jest popyt wewnętrzny, w tym przede wszystkim pobudzana przez relatywnie tani kredyt konsumpcja indywidualna. Bardzo istotną rolę odgrywają również szybko rosnące inwestycje w majątek trwały. Konsumpcja indywidualna i inwestycje będą również w przyszłości podstawowym motorem napędzającym turecką gospodarkę, jakkolwiek można spodziewać się, że władze tego kraju – w obawie przed narastaniem presji inflacyjnej i zwiększającego się deficytu na rachunku obrotów bieżących – będą musiały schłodzić koniunkturę, m.in. poprzez spowolnienie tempa wzrostu tych dwóch czynników popytowych.
Na razie zagrożenie inflacją jest hipotetyczne i trochę na wyrost. Dużo bardziej palącą sprawą jest rosnący deficyt na rachunku obrotów bieżących. W pierwszej połowie 2011 r. wzrósł on o ok. 120 proc. w porównaniu z takim samym okresem roku poprzedniego. W tym i przyszłym roku prawie na pewno przekroczy on 8 proc. PKB. Według niektórych prognoz, może to być nawet 10 proc. PKB.
Warto podkreślić, że – w odróżnieniu od wielu innych krajów – w Turcji napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) finansuje zaledwie 10 proc. tego deficytu. Kraj ten przyciąga rocznie ok. 10 mld USD w postaci BIZ, co stanowi 1,3 proc. PKB. Całą resztę pokrywają inwestycje portfelowe i kredyty zagraniczne. Taka proporcja oczywiście zwiększa ryzyko gwałtownego wycofania kapitału zagranicznego, z wszystkimi negatywnymi skutkami dla stabilności makroekonomicznej kraju.
Nic więc dziwnego, że turecki bank centralny – aby ograniczyć napływ kapitału krótkoterminowego, zapobiec aprecjacji waluty i spadkowi eksportu – redukuje stopy procentowe do poziomu najniższego w historii tego kraju. Problem polega jednak na tym, że same obniżki oprocentowania mogą doprowadzić do ponownego wzrostu popytu krajowego i importu, a w konsekwencji – zwyżki deficytu na rachunku obrotów bieżących.
Większych kłopotów nie nastręcza Turcji natomiast utrzymywanie umiarkowanego poziomu deficytu budżetowego i zadłużenia sektora publicznego. Gdyby kraj ten był w Unii Europejskiej, byłby bliski spełnienia kryteriów traktatu z Maastricht i przy niewielkim wysiłku mógłby starać się o wejście do strefy euro: deficyt budżetowy wynosi obecnie 3,6 proc. PKB, a zadłużenie sektora publicznego stanowi nieco ponad 40 proc. PKB. Również trochę więcej niż 40 proc. PKB wynosi tureckie zadłużenie zagraniczne.
Turcja ma na pewno większe szanse niż inne kraje regionu, aby oprzeć się nowej fali kryzysu. W ostatnich 10 latach osiągała relatywnie wysokie tempo wzrostu gospodarczego, uzdrowiła budżet i sektor bankowy (podczas ostatniego kryzysu nie upadł żaden turecki bank), nie ma większych problemów z długiem publicznym.
Oczywiście, występują zjawiska niekorzystne: rosnący deficyt na rachunku obrotów bieżących, zależność od napływu zagranicznego kapitału krótkookresowego, nadmierne regulacje rynku produktów, rozrośnięta gospodarka nieformalna, słabe postępu w obniżaniu kosztów robocizny, zwiększaniu konkurencyjności itp. Mimo to mogą spełnić się prognozy, że w roku jubileuszu stulecia utworzenia Republiki Tureckiej (2023 r.) kraj ten znajdzie się w dziesiątce największych gospodarek świata.
Janusz Brzozowski
Artykuł jest skróconą wersją publikacji, która ukazała się na portalu internetowym Obserwator Finansowy pod adresem
http://www.obserwatorfinansowy.pl/2011/09/15/turcja-nowe-imperium/?k=makroekonomia