Wyroby zaliczane do stolarki otworowej należą do dość dużych pozycji w polskim handlu zagranicznym. W 2010 r. wartość obrotów z zagranicą tymi produktami przekroczyła 1 mld euro, przy czym obroty te cechuje głęboka nierównowaga. Z kwoty tej bowiem w ub.r. prawie 900 mln euro przypadło na eksport, a tylko ok. 120 mln euro – na import.

Blisko połowa polskiego eksportu stolarki otworowej przypada na jedną pozycję: drzwi, okna i ich ramy oraz progi drzwiowe z tworzyw sztucznych. Udział drewnianych okien, okien francuskich i ich ram w całości naszego eksportu stolarki otworowej w 2010 r. wyniosła 28,8 proc., a drewnianych drzwi, ich futryn i progów – 11.1 proc.

Zupełnie inną strukturę asortymentową ma polski import stolarki otworowej. Dominują w nim drzwi, okna, ramy do nich oraz progi drzwiowe ze stali. Przypada na nie blisko 60 proc. importu stolarki otworowej do naszego kraju. Liczącymi się pozycjami są jeszcze: drewniane okna, okna francuskie i ich ramy z 11 proc. udziałem w eksporcie stolarki otworowej z naszego kraju oraz okiennice, zasłony (łącznie z żaluzjami weneckimi) z tworzyw sztucznych oraz ich części, na które w 2010 r. przypadło ponad 8 proc. tegoż eksportu.

Głównymi partnerami Polski w obrocie stolarką otworową są kraje Unii Europejskiej. W 2010 r. ich udział w naszym eksporcie tych wyrobów przekroczył 93 proc. W imporcie odsetek ten był nieco niższy. Ale i tak w 2010 r. na import stolarki otworowej z krajów UE przypadło aż 83,4 proc. wartości całego przywozu omawianych wyrobów.